sobota, 21 lutego 2015

Rzuć okiem #14 - A Young Doctor's Notebook

Rzuć okiem to cykl, w którym będę przedstawiał mniej popularne seriale i prezentował je szerszej publiczności, a może ktoś po przeczytaniu się skusi i obejrzy.
Jest to mój subiektywny wybór, a kryterium jakim się kierowałem to satysfakcja z obejrzenia danego tytułu, więc nie będzie tutaj tylko i wyłącznie wybitnych i ambitnych produkcji, ale i również obrazy czysto rozrywkowe. Jeżeli ten opis Ci odpowiada to zapraszam do zapoznania się z bohaterem tego odcinka...

A Young Doctor's Notebook

Komediodramat oparty na opowiadaniach znanego rosyjskiego pisarza Michaiła Bułhakowa. Doktor przegląda swoje pamiętniki z czasów młodości i snuje rozważania nad swoim życiem i karierą. 
Vladimir Bomgard jest lekarzem w wiosce, która z trudem wchodzi w nowoczesność. Zmaga się nie tylko z zabobonnymi i ubogimi pacjentami, ale również z własnymi demonami, lekarz przeżywa rozterki na temat swoich kompetencji oraz ciężaru odpowiedzialności, z jakim wiąże się medyczna profesja. W głównej roli występuje Jon Hamm (Mad Men), natomiast jako jego młodsze wcielenie znany z serii o Harrym Potterze Daniel Radcliffe.


Pozwolę sobie również zacytować jednego kolegę z forum, który tak oto przedstawia pierwsze wrażenie:
"Daniel Radcliffe okazuje się być wybornym aktorem, który znakomicie zrzuca łatkę Pottera, Hamm potwierdza klasę, którą mogliśmy poznać w Mad Men, a całość jest przeuroczo groteskowa, absurdalna, a jednocześnie niezwykle realistyczna. Te wątki rewolucyjne, Bolszewicy pięknie nakładają się na odrealnioną przestrzeń szpitala, co pozwala czytać ten serial o poziom wyżej, niż tylko zapis historii uzależnionego od morfiny lekarza
Znakomity jest ten swoisty pojedynek aktorski między dorosłą wersją doktora a młodzieńczą, świetnie zostają rozegrane zależności między młodym doktorem a jedną z pielęgniarek, a do tego ten klimat, który wręcz wylewa się z ekranu - zima, groteska, muzyka, felczer, Leopold Leopoldowicz, który "zarobił" kulkę w czoło"
Serial godny polecenia. I to z kilku powodów, ale najważniejsze przede wszystkim, że naprawdę dobrze się go ogląda. Dwa sezony po cztery dwudziestokilkuminutowe odcinki. Serial się wchłania praktycznie, a nie ogląda. Jedyna chyba wadą serialu jest to, ze jest tak krótki.

Więcej o serialu:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz