sobota, 9 maja 2015

Rzuć okiem #16 - Powers

Rzuć okiem to cykl, w którym będę przedstawiał mniej popularne seriale i prezentował je szerszej publiczności, a może ktoś po przeczytaniu się skusi i obejrzy.
Jest to mój subiektywny wybór, a kryterium jakim się kierowałem to satysfakcja z obejrzenia danego tytułu, więc nie będzie tutaj tylko i wyłącznie wybitnych i ambitnych produkcji, ale i również obrazy czysto rozrywkowe. Jeżeli ten opis Ci odpowiada to zapraszam do zapoznania się z bohaterem tego odcinka...

Powers

Świat w którym ludzie żyją obok superludzi obdarzonych mocami. Jedni wykorzystują je do czynienia dobra inni by czynić zło. Christian Walker kiedyś posiadał moce teraz jest ich pozbawiony, należy do jednostki specjalnej, której zadaniem jest ściganie superludzi wykorzystujących swoje moce by łamać prawo. Do oddziału dołącza młoda i niedoświadczona Deena Pilgrim, która zostaje partnerką Walkera.


Pierwszy oryginalny serial platformy Playstation, na podstawie komiksu Briana Michaela Bendisa i Michaela Avona Oeminga. Przy czym ten pierwszy aktywnie udziela się przy produkcji serialu.
Z góry zaznaczę, że komiksu (jeszcze) nie czytałem, więc nie wiem ile zaczerpnięto z materiału źródłowego, choć podobno tam zginęła inna postać wokół toczyło się śledztwo. Od razu zaznaczę, że jest dobrze, choć z góry uprzedzę, że największą bolączką serialu są niestety marne efekty specjalne. W serialu o takiej tematyce powinny być na zdecydowanie wyższym poziomie.

Sam serial pomimo, iż na podstawie komiksu i traktujący o postaciach z mocami, nierzadko w trykotach, nie jest serialem superbohaterskim. Traktuje o ludziach, którzy muszą przebywać w świecie gdzie istnieją Powersi 
 (jak ich nazywają w serialu) . Ci obdarzeni przeróżnymi mocami osobnicy tworzą jakby osobna kastę społeczeństwa, która też ma wewnętrzne podziały co w samo w sobie jest ciekawe, ale kwestia ta nie została należycie rozwinięta, przynajmniej na razie. 
Samo posiadanie mocy nie jest niczym nadzwyczajnym w tym świecie, ale fakt jaką moc się posiada, jak jest potężna i co się z nią robi. Tutaj najpopularniejsi i najpotężniejsi są traktowani bardziej jak celebryci niż superbohaterowie. W tym świecie nikt nie bawi się w sekretne tożsamości i posiadanie nadzwyczajnych zdolności jest zupełnie jawne (tylko trzeba je zarejestrować by było to zupełnie legalne). Ba, prawie każdy chce być Powersem.

Ci którzy wykorzystują moce łamiąc prawo są ścigani prze specjalny oddział policji, do którego należy główny bohater detektyw Walker, w którego świetnie wciela się Sharlto Copley (znany choćby z Chappie czy Elizjum), 
który jest najjaśniejszym punktem jeżeli chodzi o obsadę. Ale na grę aktorską w serialu nie ma co narzekać, można napisać, że poziom zadowalający, ponieważ zdarzają się aktorzy, którzy trochę odstają od reszty. Sama postać Walkera jest ciekawie nakreślona i niejednoznaczna, a fakt, że teraz nie posiada mocy bardo mu ciąży i jest to całkiem nieźle ukazane. 
Jego partnerka Pilgrim nie jest taka zielona, bo już gliną jakiś czas była,tylko po prostu nie ma doświadczenia w postępowaniu z ludźmi obdarzonymi mocami.

Historia przedstawiona w pierwszym sezonie jest ciekawa, z kilkoma słabszymi momentami, które jednak nie wpływają znacząco na ogólną ocenę. Nie nudzimy się, nie ma przestojów i akcja cały czas idzie do przodu. 
Nie wiem jak ma się poziom serialu do jakości komiksu, ale nie przeszkadza mi to czerpać przyjemności z seansu.

Serial dostał również zamówienie na drugi sezon, więc na pewno obejrzę ciąg dalszy.


Więcej o serialu:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz