sobota, 21 czerwca 2014

FANtastyczne Inicjatywy #5 - Kobieta, wojowniczka... Amazonka

... czyli konkurencja dla Gal Gadot

Kolejna część cyklu - już piąta. Nie sądziłem, że będzie ich tyle :)
Była dłuższa przerwa za którą przepraszam tych którzy czekali na nową porcję fanowskich produkcji, a tych którzy nie czekali zapraszam do zapoznania się z kolejnymi filmami przygotowanymi przez fanów... tak własnie FILMAMI, nie jedna a trzy produkcje by wynagrodzić dłuższą absencję FANtastycznych Inicjatyw.

Piaty wpis będzie poświęcony najbardziej znanej Amazonce z kart komiksów, czyli Wonder Woman znanej również jako Diana z Themysciry. Temat na czasie można powiedzieć, bo internet, aż huczy od komentarzy na temat obsadzenia w roli Wonder Woman aktorki znanej z roli w Szybkich i Wściekłych Gal Gadot.

Bez zbędnego rozwodzenia się przedstawię owe trzy filmiki, które zwróciły moją uwagę nie tylko przez aktorki wcielające się w rolę superbohaterki :) Na pewno jest ich więcej, inne pewnie się niedługo pojawią, ale to nic dziwnego, bo postać Wonder Woman jest dość popularna i wielu fanów chciałoby już zobaczyć jej przygody w kinowym filmie. Zanim to nastąpi musimy zadowolić się inicjatywami fanowskimi.



Pierwsze wrażenie

Short wyreżyserowany przez Leo Kei Angeleos. Mimo tego iż krótki i skupia się prawie wyłącznie na walce, mamy kilka smaczków.
Ale po kolei. Historia jest bardzo prosta i jest tylko pretekstem do zaprezentowania postaci i jej umiejętności. Diana (Hailey Bright) wraca z randki z chłopakiem (Chester See) kiedy niespodziewanie zjawia się tajemniczy mężczyzna w garniturze (Doug Jones) z bandą oprychów żądając od kobiety jej telefonu... co jest dalej można się domyślić.

Walka jest zrealizowana dynamicznie i na montaż nie można narzekać. Choreografia też całkiem niezła. Jedyne czego bym się czepił to dźwięków wydawanych przy uderzeniach, przywodzących na myśl kopane filmy z lat osiemdziesiątych, ale to tylko drobny mankament.

Hailey Bright to piękna kobieta jest i miło się ją ogląda, tym bardziej, że jej gra jak na produkcję fanowską jest bardzo dobra. Właściwie troje głównych aktorów poradziło sobie bardzo dobrze, ale jak zawsze w tego typu produkcjach najbardziej sztucznie wypadają zwykłe oprychy i uliczni bandyci. Co prawda źle nie jest, ale mogłoby być lepiej. Mogę się czepiać w tym aspekcie, bo to mają być tylko "chłopcy do bicia" i w tej roli się sprawdzają :)

Warto zwrócić również uwagę na strój Diany. Niby nic niezwykłego, można by powiedzieć, że to po prostu "cywilne" przebranie. Ale mi od razu nasunęło się skojarzenie z próbami zmodernizowania wizerunku Wonder Woman, który ma się pojawić w Bv.S




Wonder Woman versus Naziści

Kolejna produkcja tym razem przedstawiona w formie trailera. I żeby było zabawniej, rzeczywiście myślałem, że to jest trailer dłuższej produkcji, aczkolwiek po kilku godzinach bezowocnego poszukiwania dotarło do mnie iż trailer ten to finalna forma tejże produkcji. Szkoda bo produkcja zasługuje na dłuższą formę.

Tym razem akcja ma miejsce w czasach II Wojny Światowej. Diana zostaje pojmana przez Nazistów, ale oczywiście udaje się jej uciec i nasza Amazonka gotuje germańcom prawdziwe piekło na ziemi.
W rolę Wonder Woman wciela się Nina Bergman, która reprezentuję odmienną urodę od wspomnianej wcześniej Hailey Bright to do wczesnego, tradycyjnego wizerunku Wonder Woman pasuje jak ulał.
Produkcja jest dość dynamiczna - w końcu to trailer - mamy tu przeskoki w akcji, które pokazują widowiskowo zrealizowane kolejne sekwencje w których Diana sprawia łomot niemieckim żołnierzom.

Jedyny minus tego obrazu to to, że jest taki krótki, bo ma niesamowity klimat i chciało by się więcej.





Dwa światy Diany

Trzecia produkcja zrealizowana została przez Rainfall Films, który specjalizuje się w krótkich, acz profesjonalnych produkcjach. Stąd też short przez nich zrealizowany wygląda jak prawdziwy trailer pełnoprawnego filmu. Najbardziej profesjonalny z prezentowanych filmów i to rzeczywiście widać. Mamy tutaj niezłe efekty komputerowe - oczywiście można by się czepiać tła kiedy akcja przenosi się z miasta na Themyscirę, ale to tylko małe szczegóły nie mające znacznego wpływu na ogólny odbiór produkcji.

Muszę pochwalić twórców za doskonały dobór aktorki, ponieważ Rileah Vanderbilt pasuje doskonale do wizerunku Amazonki, zdecydowanie bardziej niż grecka aktorka. Choć w filmie nie pada ani jedna kwestia to nie brakuje tu emocji, mimika, znaczące spojrzenia czy mowa ciała prezentuje wszystko co twórcy chcieli przekazać i pozostawia pewną dozę interpretacji dla widza.

Na temat fabuły nie ma co się rozpisywać, bo mieści się w niespełna dwóch minutach, aczkolwiek tak jest napakowana akcją, że lepiej to po prostu zobaczyć.



Mam nadzieję, że się podobały produkcje z dzisiejszego wpisu, jeżeli tak to zostaw komentarz jeżeli nie to też coś napisz :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz