niedziela, 22 czerwca 2014

FANtastyczne Inicjatywy #8 - Hail Haisenberg!

Breaking Bad raczej przedstawiać nie trzeba. To jest jeden z tych seriali, o których się słyszy, nawet jeżeli nas to nie interesuje. Produkcja ponad przeciętna, która już teraz zyskała sobie miano kultowej, a odtwórcom przyniosła międzynarodową sławę i przykleiła łatkę, której trudno będzie im się pozbyć.
O tym serialu na pewno będziemy jeszcze długo słyszeć. Tak długo dopóki fani o nim nie zapomną, a podejrzewam, że szybko to nie nastąpi.

W internecie roi się od różnych filmików poświęconych tej produkcji. Można powiedzieć, że nastąpił istny wysyp filmików jej poświęconych, ich liczbę trudno określić, bo ciągle pojawiają się nowe. Można je podzielić na dwie kategorie: tributy - krótkie montaże poświęcone danemu aspektowi serialu oraz parodie, których znaleźć można mnóstwo, są też poważniejsze obrazy ale o tym za chwilę.
Nie będę się rozpisywał za bardzo o poszczególnych produkcjach, można ten wpis potraktować jak o krótki przegląd fanfilmów o Breaking Bad, oczywiście to tylko mała cząstka tego co można znaleźć, ale akurat te produkcje zwróciły moją uwagę.

(W PREZENTOWANYCH FILMIKACH ORAZ TEKŚCIE MOGĄ POJAWIĆ SIĘ SPOILERY!)

Szczery zwiastun


Na pierwszy strzał. Filmik od ekipy Screen Junkies, która znana jest z tak zwanych Honest Trailers, czyli zwiastunów wytykającym zazwyczaj produkcjom kinowym ich niedociągnięcia i błędy. Breaking Bad to pierwszy serial jaki wzięli na tapetę.
Jest to produkcja raczej z tych profesjonalnych, chociaż zawiera komentarz autorski, to obraz przedstawia fragmenty serialu dobrze znanych nam scen.




Śpiewające Breaking Bad

Myślałem, że oglądając fanflmy nic mnie już nie zaskoczy, ale srogo się pomyliłem, bo trafiła się produkcja nieprzeciętna i to z dwóch powodów po pierwsze jako musical (tak, tak musical), a po drugie wykonywany przez dzieciaki! A co ważniejsze naprawdę ciekawie to wyszło. Widać, że nie jest to dzieło chwili, ale przedsięwzięcie do którego długo się przygotowywano. Począwszy od dekoracji poprzez kostiumy, a kończąc na wykonywanych utworach jest na zadowalającym... a nawet więcej bardzo dobrym poziomie, biorąc pod uwagę, że to produkcja nieprofesjonalna. Same utwory mają niezłą aranżację i fajne teksty, oczywiście jest to produkcja o komediowym zabarwieniu, więc tak należy ją rozpatrywać.


Breaking Bad Jr.

Kolejna produkcja, gdzie aktorami są dzieci. Oczywiście też należy traktować ją z przymrużeniem oka. Sama koncepcja, która jak wszystkie parodie opiera się na skrypcie Breakig Bad, jest dość absurdalna w swojej istocie, ale już wykorzystanie jej jest już o wiele lepsze. Są tutaj wykorzystane najpopularniejsze cytaty, a niektóre postaci w które wcielają się dzieciaki są warte uwagi. Mi się najbardziej spodobał Jesse i Salamanca, aż trudno się nie popłakać ze śmiechu :)




Making Good

Ten film można potraktować jako historię ze świata równoległego. Bohaterem jest pan Black, który wytwarza niebieską metaamfetaminę, a po tym jak dowiaduje się, że ma raka postanawia zrobić coś dobrego i... chce uczyć chemii.
Nie raz twórcy puszczają nam oko. Jak na parodię muszę przyznać, że naprawdę się udała. Warto tutaj zwrócić uwagę na postaci drugoplanowe.



Animowany Walter

Kolejny filmik to tak naprawdę kompilacja kilku animowanych shortów, w których wykorzystano i nawiązano do najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych scen z serialu. Kreska w poszczególnych obrazach się różni, ale akurat nie przeszkadza w odbiorze. Oczywiście też należy traktować to jako parodię.



Breaking Bad RPG

Jak wyglądałby Braeaking Bad jako gra rpg sprzed 20 lat? Jeden z twórców zajmujący się przedstawianiem fabuł seriali i filmów jako 16-bitowych gier rpg rodem ze SNESa daje nam na to odpowiedź. Cóż tu więcej napisać... to trzeba zobaczyć.



The Half Measure

A teraz coś na poważnie. Choć obrazy takie raczej trudno znaleźć to nie znaczy, że ich nie ma.
Jest to krótka animacja obrazująca historię Mike'a z odcinka The Half Measure. Jest to animacja statyczna, którą można by nazwać motion comic. Kreska muszę przyznać przypadła mi do gustu, ciemne barwy i czarne tła dodają klimatu przedstawianej historii. Niespełna czterominutowy obraz, ale zapada w pamięć, głównie przez monotonny głos postaci Mike'a.



Zapraszam do obejrzenia i komentowania.

Więcej o samym serialu można poczytać tutaj:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz